Wrzesień 2010 zaczeło się
I zaczeło sie. Tak wyglądała działka przed zaczęciem budowy
i po jakimś czasie kupiliśmy bude dla pracowników i na narzędzia. Koszt nie był najmniejszy, ale trzeba byłó coś kupić. Myślimy o zostawieniu jej po zakończeniu ,ale nigdy nie wiadomo.
Po wykopaniu dziur pod pod fundamenty i ułożeniu zbrojenia niestety przyszła burza i pokrzyżowała plany związane z zalewaniem ław. Trzy dni trwało czyszczenie zbrojenia i wybieranie gliny z ziemią.
Naszczęscie udało się ławy zalane hurra !! Teraz czekanie na utwardzenie betonu i początek murowania bloczków fundamentowych.
Heja. Robota idzie do przodu. Pogoda w miarę dopisuje wieć chłopaki walczą na froncie. Z tego co wiem to jutro zaczynają robić izolację poziomą. Miejmy nadzieję ,że pogoda się nie zmieni w ciągu paru dni. Fajnie by było być na miejscu i wszystko ogladać nabieżąco, ale nie ma możliwości :(